wtorek, 25 listopada 2014

Nowa nazwa? Jak to? :O

Jak pewnie zauważyliście mamy nowy "tytuł" bloga! A mianowicie "TIMBER I PYSIA".
Postanowiłam nie zostawiać Pyśki w tyle (chociaż na fejsie sława ją dogoniła), postanowiłam prowadzić bloga o ich dwojga :D
Dlaczego imię Pysia?
Kiedyś miałam królika to było gdzieś w 2006/2007 roku. Tata kupił mojej siostrze królika. Ona miała wtedy 7 lub 8 lat. Miał na imię Pysiek i był podobnych kolorów jak Pysia około roku 2008 syn koleżanki mojej mamy wlał mu do jedzenia bańki... Mnie wtedy nie było w domu. Pysio zdążył to zjeść i tydzień po tym umarł... W 2010 roku kupiłam nowego królika i od 2008 miałam postanowione że drugi królik będzie taki sam jak Pysio i będzie się nazywał Pysia. No i tak było. Wybrałam jak najbardziej podobnego królika do Pyśka i nazwałam go Pysia. Na górze jest zdjęcie Pysi, na dole Pyśka. Tak dla porównania. :) (niestety mam tylko przerobione :/)

sobota, 22 listopada 2014

Pysia- czyli nasza druga domowniczka

 Pysia czyli nasza druga domowniczka. :) Pyśka ma prawie 5 lat. Urodziny obchodzi 16 grudnia. :3
Kupiłam ją 16 grudnia 2010 roku. Pysia była małą kuleczką mającą zaledwie 15 centymetrów długości... Do dziś jest dzika ponieważ z tamtych lat ma traumatyczne przeżycia. Jak wiadomo było do 4 lata temu i byłam małą dziewczynką która pragnęła opiekuńczo zajmować się małym króliczkiem. Lecz miałam za wielkie chęci... Pysia się mnie przestraszyła i pobiegła za łóżko którego nie da się odsunąć. Siedziała tam około godzinę dopóki nie przyszedł tata bo się zaklinowała... Odsunął łóżko i ja tam weszłam. Wyciągnęłam ją i wsadziłam do klatki. Wieczne próby oswajania jej nie pomogły... Pysia do dziś jest dzika :(
No ale daje brać się na ręce i głaskać ale rzadko.



środa, 19 listopada 2014

Post krótki ale o tej rączce muszę napisać bi to jej zawdzięczam życie! :D
A więc powiem o co chodzi :3 Kiedy Timber jest spuszczony ze smyczy, i idzie jakiś pies i chcę go szybko złapać to nie muszę nie potrzebnie za skórę tylko za tą rączkę, gdy chcę go szybko podnieść, to także nie muszę za skórę tylko wezmę za tą rączkę i jest :3 No i tyle na ten temat chciałam :)

poniedziałek, 17 listopada 2014

No to zaczynamy nasz wielki post na temat Timbera i jego stosunku do innych zwierząt! :D Jak widać na zdjęciach Timber jest spokojny nie okazuje agresji, ale czasem to się zmienia i potrafi pokazać zęby kiedy czuje się zagrożony, ale to żadko :) Co do kotów, to mogę stwierdzić że ich nie nawidzi, ale kiedy mam go na rękach lub go trzymam nie przejawia agresji. Są 2 zdjęcia z kotem- to Petitek kot mojej przyjaciółki. Na zdjęciu w wieku około 3 miesięcy teraz ma około 5/6 miesięcy :D


Na pierwszym zdjęciu widać Timbera z Mańkiem, mieszanką pekińczyka z naszego bloku, na drugim zdjęciu widać Timbera z Pysią moją 5 letnią króliczka, na co dzień, mógłby ją ugryźć ale jak go pilnuje to zupełnie jej nic nie zrobi. Na trzecim zdjęciu widać Timba z Dżaną i Roksi (matka i córka), Dżana Timbera nie lubi zaś Roxi go wręcz bardzo lubi i uwielbia się z nim bawić. Na czwartym zdjęciu widać Kudłatego z beaglem którego ja bardzo lubię lecz nie znam jego imienia. Na piątym widzicie owieczkę z napotkanym foxterrierem, widzieli się tylko 2 razy więc nic na ten temat nie powiem :D Na szóstym zdjęciu widnieje Timber z jego ulubioną koleżanką Rubi- foxterrierem <3, Na siódmym widać Timba właśnie z Petitkiem, Petit się Timba boi a Timb by go zagryzł... Na ósmym widać Timbera z Guccim-shih tzu, nie za bardzo go Timb lubi... Na dziewiątym widać Kudłatego z Petitkiem. Na dziesiątym jest owieczka z Alis małym yorczkiem, psy wręcz się kochają, na jedenastym jest Timber z Misiem kundelkiem mojej przyjaciółki właścicielki także Petitka, lubią się, Na dwunastym widać Timbera, i trzy yorczki, Niko, Maxi i Sisi. No nie za bardzo się lubią. Na trzynastym widzicie Timbera z Pusiem kundelkiem mojej przyjaciółki, baardzo się lubią, to Timba największy przyjaciel :3 Na czternastym jest owieczka z labradorem Sonią, lubią się, chociaż widzieli się raz przypadkowo nad wodą :D Na piętnastym jest Timber i Gizmo, jego stary przyjaciel zna go od roku, bardzo się lubią, na szesnastym jest Timb i Daffi, kiedyś się lubili teraz nie nawidzą. Na siedemnastym jest Timber i jego stara przyjaciółka labrador, baardzo się lubią, na osiemnastym jest Kudłaty i Tosia, poznana w zimie ubiegłego roku, można powiedzieć że się uwielbiają!
No i w końcu ostatnie! Na 19 jest Timb i raz widziana suczka :)
DZIĘKUJE ZA UWAGĘ! DOBRANOC :3


Prezenty urodzinowe i co się działo wczoraj?

Wczorajsze prezenty czyli: Sportsnaks z firmy GIMDOG, bekony z firmy Rupp, 2 saszetki firmy Chappi *wołowinowa i z kurczakiem* (nie kupujemy produktów firmy Chappi, te saszetki kupiła babcia), woreczek karmy Bestfeed, neutralizator zapachów z firmy Benek o zapachu zielonej herbaty, maskotka pszczółka z Biedronki ^_^

A teraz: "Co się działo?"- Było nam trochę smutno bo nikt z zaproszonych gości nie przyszedł tylko moja babcia, ale przeżyliśmy. :D


niedziela, 16 listopada 2014

O wyglądzie i o tym jakie psy są mądre

Podoba wam się nowy wygląd mojego bloga? Chodzi mi głównie o kursor myszy, piosenkę w tle i w ogóle cały wygląd. :)  Staram się ciągle wszystko doskonalić aby ten kto ogląda tego bloga mógł się naprawdę zachwycić i żeby mu się naprawdę podobało! Czy ten blog spełnia takie wymagania? :) Dobra przejdźmy do rzeczy przecież to blog o moim psie a nie o wyglądzie ;)

No a więc przechodzimy dalej! O tym jakie psy są mądre: Timber gdy chce iść na podwórko, przynosi szelki lub nas drapie i piszczy, gdy chce szczeka przy drzwiach łazienki lub przynosi do pokoju miskę jak widać na zdjęciu. A co do jedzenia to się upomina w postaci "sępienia" o jedzenie :)
Wasze psy mają takie "instynkty"? :D

DRUGIE URODZINY TIMBERA- 16.11.14r.

 Dziś 16 listopada- drugie urodziny Timbera. W sumie to nie wiem kiedy dokładnie się urodził ale wiadomo nam że w listopadzie 2012 roku :D Przed chwilą Timb opylił torta składającego się z:
mokrej karmy Winston, suchej karmy Friskies Junior (Timb ją uwielbia), troszeczkę suchej karmy Darling, kilka kostek z Kauflanda, części smaczków w kształcie bekona z firmy Rupp, dwa kółeczka z firmy Gimdog :)
Kudłaty zjadł wszystko ze smakiem, teraz jeszcze wylizuje miskę :)


Początki agility


 Początkujemy z agility. Trenujemy hopki i slalomy (jednak ze slalomu nie mam zdjęcia) ponieważ nie mam tunelu. Na wakacje planujemy zakupić cały tor agility.
Przed skokami oczywiście są rozgrzewki 15/20/25 cm później dochodzimy do max. 50 :) Nasz rekord to jednach 60cm przeskoczony raz- przypadkiem ale to też się zalicza :) Skaczemy często ale mało, dziennie po trzy 30 centymetrowe hopki :) Slalom ćwiczymy tylko w lecie lub gdy jest ciepło. Tunel ćwiczyliśmy raz, ale to tylko raz i bez świetnych wyników.